Pielgrzymka do Sokółki, Bohoników i Świętej Wody.
….I nadszedł wreszcie czas długo oczekiwanej pielgrzymki…. Chociaż wielu skreśliło już ten wyjazd ze względu na pogodę, jednak jak to się mówi „dla chcącego nic trudnego”, postanowiliśmy spróbować i wyruszyć…….. jak się okazało wyjazd był strzałem w „10”.
Pierwszym przystankiem była Sokółka i kościół św. Antoniego, gdzie przed kilkoma laty a dokładnie 12 października 2008 r. miał miejsce „cud eucharystyczny”. Przypomnijmy, iż na komunikancie pojawił się skrzep krwi, jak się później okazało TKANKA LUDZKA MIĘŚNIA SERCOWEGO W STANIE AGONALNYM. Dzieci i młodzież mogły z bliska obejrzeć komunikant, który w pięknym custodium umieszczony jest w bocznej kaplicy kościoła. Zobaczyć też mogły film, dotyczący wydarzeń sokólskich i co najważniejsze uczestniczyć we Mszy św. sprawowanej przez ks. Jacka, nota bene bezpośredniego światka wydarzeń sokólskich. Ks. proboszcz i kustosz kościoła sokólskiego Ks. Kan. Stanisław Gniedziejko serdecznie przywitał młodzież i opowiedział, co jego zdaniem przez „to” wydarzenie Chrystus chciał pokazać światu.
Z Sokółki pojechaliśmy do Bohoników, gdzie mogliśmy zobaczyć meczet tatarski, usłyszeć historię przybycia muzułmanów na nasze tereny i poznać, kim jest prawdziwy wyznawca Islamu – o wszystkim opowiedziała nam pani przewodniczka.
Z Bohoników pojechaliśmy do Sanktuarium Matki Bolesnej w Świętej Wodzie k/Wasilkowa. Przywitał nas kustosz Sanktuarium ks. Alfred Butwiłowski, który opowiedział krótką historię tego świętego miejsca, po czym wszyscy udaliśmy na tzw. górę krzyży, gdzie przygotowany już był krzyż z umieszczoną na nim tabliczką z napisem „Pielgrzymka dzieci i młodzieży z parafii Trzcianne”. Krzyż został poświęcony i postawiony wraz z innymi krzyżami.
Ostatnim wydarzeniem było wspólne ognisko i pieczenie kiełbasek, trochę zabawy, bitwa na śnieżki i ………………. niestety wszystko co dobre szybko się kończy trzeba było wracać do domu. Poniżej zamieszczamy kilka zdjęć…. niech żałują ci co nie byli…. a co….